Derry

yWsyHDnVOso0Lwa6tX

kzBqniXlK7D7CNgjnX

WhXBiYg1WAa5SCoCIX

OyeFf9SbUdLfSmrzPX

R9ETYZHWx3951GQsKX

feG0GRHp0jPXFxjdPX

bkFSgasqMvXrj8e8gX

qGfqVaFhmxmLdaujXX

FUDJkAW7QAxsY1nZbX

b0plhkz6OUIKnWMgOX

gtc8tUdoyg54wZbY6X

LxUYWjq9jVBc4SXjmX

TCNmbJPApcmH5iCJPX

kDAWwOVzkYtSQrRgMX

UXenaM7fG6GQaqfawX

LxLEM2Q3C6cah9fvlX

 TF7gAF4iqvmV2lXuNX

KGODH3DDO5sGn1nGdX

eUDkfdm6jonpzS5q2X

fBKGPO2CrTw2zQnb4X

osgjr4WXGTD5jJf8jX

S69etOepXEIvT87M8X

Nn2bU8JACa4c00aEbX

PyrbMZgEdW1f8NeDZX

CEyzzP2ZaXWhNzRpwX

RV9BoNFlqKAHoz1bbX

c920F3DAnmDKlmepyX

V5CqkRfFKRRFsMoqeX

gnSNNmP25IHyckWnHX

hZb9LZQbY8D7llvPnX

Zatrzymujemy się w airbnb na wsi, jakieś 15 minut jazdy od Derry. Widoki z okien cudne. Pola, lekkie pagórki i prawie żadnych domów w zasięgu wzroku. Derry to Walled City, starówka otoczona jest XVII wiecznymi murami miejskimi, po których można spacerować. Jest to jedyne pozostałe miasto w na wyspie z kompletnymi murami miejskimi. Mury mają długość około 1,5 km. Gdy kilka lat temu byłam w Derry po raz pierwszy, miasto mnie zachwyciło. Dziś nadal mi się podoba, ale już nie zachwyca 🙂 Jest tu kilka muzeów, ale nie wchodzimy do żadnego. Po porannym deszczu pogoda robi się bardzo przyjemna.

Zaglądamy do kilku secondhandów. Jemy lunch w craft village. Oglądamy murale upamiętniające ofiary zamachów i walk (powód ten sam, co w Belfaście). Jak tylko wjeżdża się do Irlandii Północnej to od razu rzuca się w oczy, że wszędzie są flagi brytyjskie. Chyba jest tu wielu nacjonalistów.

Spacerujemy nad rzeką Foyle. Przechodzimy przez Peace Bridge – Most Pokoju, otwarty w 2011 roku. Jest to most pieszy o bardzo ciekawym kształcie. Po drugiej stronie jest Ebrington Square, miejsce kulturalnych wydarzeń.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s