Gyeongju

ucQaDK6WwnoVJ3htjXk4QSt6aDnQ5KdfHneX

1bIjFgOCWFFyTV3HaX

Y6PCb6g7HZ42moe9HX

TMzAZabPVhaAwaDE4X

VXxkR8KCa7sm4sSrwX

j85kobeXVElUWrK7NX

gGCk0qSbiO4IP8L5iX

KO6xIEsxFkAODcM69X

PwxTWLldNYLw2D8TsX

bYxv7kKMICbRoWzL8X

hunc6KmaWeTZat2aLX

5awTtbuPhZqX33WbjX

Lz48aWW4jf7wETvqxX

PQ3aAOxAGvvJj0btHX

fg8pNbF0NbNd7NmUjX

tT4CJDkiiO5wiKtbbX 

Budzę się o nieludzkiej godzinie (szóstej rano) by złapać autobus do Gyeongju. Zostawiam duży plecak w hostelu i po raz pierwszy od miesięcy podróżuję light 🙂 Po 4 godzinach docieram do tego miasta położonego na południu Korei. Mieszka tu niecałe 270 tyś osób. Siąpi, więc cały dzień chodzę z parasolką. Najpierw łażę trochę po mieście w poszukiwaniu poczty i działającego bankomatu. Potem idę do Daereungwon Royal Tombs (królewskich grobów). To park z pagórkami, w których znajdują się groby. Potem idę do Cheomeongdae Obserwatory. Jest to najstarsze obserwatorium astronomiczne we wschodniej Azji. Wieczór spędzam w hostelu. Za oknem pada deszcz, w środku cieplutko, piję zielona herbatkę, a wokół świąteczne dekoracje.

Drugiego dnia jadę do buddyjskiej świątyni Bulguksa. Pogoda jest ładna. Teren świątyni dość rozległy, budynki piękne. Spaceruję tam przez długi czas. Potem idę do Muzeum. Mnóstwo starej ceramiki, ozdób złotych i srebrnych.

Oglądam animowany film, rekonstrukcję jak kiedyś wyglądało Gyeongju. Między VII a X wiekiem było stolicą państwa Silla, które obejmowało 2/3 powierzchni półwyspu koreańskiego. 

Odwiedzam Donggun and Wolji (Anapji Pond). Jest to sztuczny staw. Był częścią kompleksu Wschodniego Pałacu, w czasach królestwa Silla.

W Gyeongju, tak jak w Seulu jest mnóstwo kawiarni i restauracji.

Historyczne dzielnice miasta zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Unesco w 2000 roku.

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s