Hampi. Małe miasteczko w stanie Karnataka. Niesamowite. Położone wśród skał, pól ryżowych, przecięte rzekami. Spokojne miejsce gdzie można się zrelaksować. Dużo ludzi przyjeżdża tu wspinać się po skałach – jest tu mnóstwo tras wspinaczkowych. Skały wyglądają jakbyś zostały poukładane jedne na drugich i sprawiają nierealne wrażenie – jak dekoracja filmowa.
Hampi znajduje się na liście światowego dziedzictwa kultury.
W Hampi znajdują się piękne świątynie. Kompleks świątyń położonych w Hampi Bazaar z Virupakasha Temple na czele. Została ona wybudowana w1442 roku. Ma prawie 50 m wysokości. W innej części Hampi znajduje się Vittala Temple. Została wybudowana najprawdopodobniej na początku XVI wieku. Nie została nigdy skończona ani poświęcona, ale odznacza się piękną rzeźbą.
W Hampi znajdują się ruiny akweduktu. W okolicach Hampi jest świątynia Humanum (zwana też świątynią małp) położona na wysokim wzgórzu. Świetne miejsce obserwacyjne do wschodów i zachodów słońca.
Blisko Hampi jest sztuczne jezioro. Wprawdzie wszędzie są napisy, że są tam krokodyle, ale dużo ludzi pływa lub moczy się dla ochłody. Głównie są to cudzoziemcy, miejscowi zwykle tylko patrzą, zwłaszcza na kobiety w bikini.
W Hampi, przynajmniej w miejscu gdzie się zatrzymałam można poczuć się wolnym, spać na dworzu (pod moskitierą bo komary strasznie tną), prać i kąpać się w rzece. W nocy oglądać gwiazdy i zasypiać przy dźwiękach żab i cykad.