Auckland to największe miasto Nowej Zelandii. Jest położone na północy północnej wyspy między morzem Tasmana a Oceanem Spokojnym. Miasto jest ładne, ale szczególnie po pięknych miejscach jakie oglądałam przez ostatnie dni, raczej nie rzuca na kolana. Spędzam tu tylko jeden dzień. Kręcę się trochę po mieście, większość czasu siedzę w parku Victioria i czytam książkę. Hostel jest centrum. I nawet dają darmowe obiady:)
Pranie i suszenie ubrań kosztuje 10 dolarów, więc stwierdzam, że będę chodzić w brudnych. A przynajmniej do czasu następnego przystanku 🙂
Wieczorem siedzę nad zatoką i patrzę na żaglówki.