Kuta to turystyczne getto. Idąc ulicą w Ubud przypadkiem usłyszałyśmy jak ktoś mówił – everything is better then fucking Kuta (wszytko jest lepsze niż pieprzona Kuta). Cóż, w pewnym sensie tak. Położona nad brzegiem morza, napakowana turystami, także tym typem, który w gaciach lub bikini łazi po ulicach miasta. Wieczorami dudniąca muzyką z usytuowanych przy głównej ulicy barach.
Plaża nawet w ułamku nie była tak zatłoczona jak się spodziewałam, co było miłym zaskoczeniem. Widoczny z daleka luksusowy hotel na plaży, z bliska okazał się być centrum handlowym 🙂
W Kucie jest pomnik poświęcony ofiarom zamachów terrorystycznych z lat 2002 i 2005. W 2002 roku zginęła tu polska dziennikarka Beata Pawlak.